czwartek, 31 października 2013

DZIEŃ - 3

Dzisiaj dzień wolny!

Swoją droga po wczorajszym „piekle” mam problemy z chodzeniem. Tym razem ból opanował całe ciało. Zdziwiłem się rano, że czuję takie mięśnie, o których istnieniu nie zdawałem sobie nawet sprawy.

Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień pozwoli mi zregenerować siły w stopniu umożliwiającym ukończenie jutrzejszego Hades’a. Liczę nawet na poprawę wyniku i ustalenie pierwszego PB- Personal Best!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz